Czy wypożyczając auta średniej klasy można...

Wypożyczalnia samochodów: sukces na czterech kółkach

Uruchomienie wypożyczalni samochodów jest drogie. Jednak wydatek już się zwraca, bo za kierownicą pożyczonego auta najczęściej siadają turyści, którzy podczas urlopu nie oszczędzają Wypożyczalnia samochodów Olsztyn .

Wypożyczalnia samochodów zatem w polskim regionie ciągle biznes mało popularny. Wśród rodaków pokutuje mit, że na wypożyczenie auta pozostawać tylko najbogatszych, a żeby uruchomić taką działalność, pomocne są olbrzymie nakłady, jakie potrafią się zupełnie nie zwrócić. Tymczasem Polska to rynek z ogromnym potencjałem.

Prowadzenie wypożyczalni samochodów otworzyło się opłacać, gdy Polska podeszłam do Grupie Europejskiej, a granice zostały otwarte. Dzięki temu znany kraj zaczęło odwiedzać jeszcze dużo turystów, zaś zatem odpowiednio oni są samym z względów napędowych tego biznesu.

– Konkurencja na naszym targu istnieje tak duża. Mieszka na nim niemało ważnych międzynarodowych firm, m.in. Avis Rent a Car, Herz czy Europcar, natomiast nie brakuje oraz mniejszych wypożyczalni o zasięgu lokalnym – mówi Katarzyna Dobrzyńska, menedżer ds. marketingu i PR w nazwie Avis. – Wystarczy jednak spojrzeć chociażby na jakość w Niemczech by stwierdzić, że na rodzimym rynku można również dużo zdziałać. Na 80 mln ludzi Avis Niemcy posiada flotę ponad 15 tys. samochodów. W Polsce, przy ok. 40 mln mieszkańców, Avis dysponuje flotą 1,5 tys. samochodów plus istnieje wtedy najprawdziwsza w Polsce flota w wynajmie średnioterminowym, więc od 1 do 12 miesięcy.

Auto dla gościa

Uruchomienie wypożyczalni samochodów zaczęło się inwestować w momencie przystąpienia Polski do Grupie Europejskiej oraz zaczęcia granic dla mieszkańców pozostałych krajów Wspólnoty. Dzięki temu znany kraj zaczęło odwiedzać jeszcze dobrze turystów, a więc dziś turystyka stanowi jakimś z motorów napędowych tego sklepu. Pozytywny nacisk na branżę posiadało również dojście do Nasz tanich linii lotniczych.

Drugim filarem, na jakim naszą rolę opierają wypożyczalnie samochodów, są klienci biznesowi. Firmy wypożyczają pojazdy dla własnych gości, lecz jeszcze dla ludzi, którzy robią zyski w pozostałym mieście. Koszty wynajęcia auta są prostsze niż np. koszty pracowniczych taksówek. Oprócz wynajmu krótkoterminowego, popularny wśród nazw istnieje ponad tzw. wynajem średniookresowy, który żyje kilka miesięcy Wypożyczalnia aut Olsztyn . Mają z niego nazwy, które w konkretnym okresie muszą stworzyć flotę samochodów daną do obsługi konkretnego programu w wyznaczonym czasie. Dzięki temu nie muszą ponosić wysokich kosztów zakupu nowych pojazdów oraz nie muszą uważać ich, kiedy projekt zostanie już zrealizowany.

Jednak najważniejsi są tzw. klienci assistance, lub firmy ubezpieczeniowe, które wynajmują auta jako pojazdy zastępcze dla naszych podopiecznych.

– O ile w wypadku klientów turystycznych popyt stanowi w całej skali sezonowy, toż na zbycie aut zastępczych (assistance), pomimo nieznacznych wahań, prowadzący wypożyczalnię może czekać na w ilość stabilny poziom zleceń – mówi Łukasz Mozolewski, specjalista ds. sieci wynajmu krótkoterminowego Global Rent a Car. – Jednak zgodę z operatorami assistance łatwiej jest zawrzeć dużym plus odpornym wypożyczalniom. Dlatego warto poznać dołączenie do budowy franczyzowej, bowiem wtedy odpowiada nie tylko dostęp do floty pojazdów, ale przede każdym stały napływ zleceń typu assistance.

Samochód z lotniska

Wypożyczalnie samochodów najczęściej idą w strefach lotnisk lub dworców kolejowych, tylko na wynajmie samochodów można zarabiać chociażby w miastach mających niewiele niż 100 tys. mieszkańców, bo konkurencja w takich miejscach jest mocno mniejsza. Gra tymże w niższych miastach szybko znaleźć mieszkanie na parking, jaki powinien uważać się w prostym sąsiedztwie biura.

– Parking powinien być ograniczony i uważany. Warto i rozpocząć współpracę z myjnią, bo modelem jest, by przed każdym wydaniem pojazd został umyty – tłumaczy Łukasz Mozolewski.

Powierzchnia i stan zróżnicowania floty spowodowane są przede każdym popytem na pewne pojazdy, natomiast ten chce od specyfiki lokalnego rynku. Kompletując flotę trzeba również wziąć pod uwagę grupę docelową, do jakiej skierowane będą nasze usługi. Klienci instytucjonalni oraz turyści poszukują samochodów trudniejszych także znacznie reprezentacyjnych, takich jak np. Ford Mondeo, czy Toyota Avensis. Wśród użytkowników swoich największą sławą cieszą się auta z grupy ekonomicznej – Toyota Yaris i Opel Corsa.

– Rozpoczynając działalność warto wyposażyć się najpierw w poszczególny, dwa pojazdy z wszystkiego wielkiego segmentu, a flotę rozbudowywać tylko w punkcie, kiedy poznamy rynek oraz dowiemy się, na które auta w własnym regionie stanowi największe zapotrzebowanie – wyjaśnia Łukasz Mozolewski. – W atrakcyjniejszej sytuacji są osoby prowadzące franczyzowe wypożyczalnie samochodów, ponieważ mogą używać z teorii oraz sprawdzenia franczyzodawcy, posiadają też ułatwiony dojazd do floty pojazdów. Dzięki temu zamiast martwić się o finansowanie kolejnych zakupów, franczyzobiorca może skupić się na pozyskiwaniu klientów.

Kosztowny interes

Największym problemem, z którym muszą zmierzyć się przyszli właściciele wypożyczalni samochodów, są koszty stworzenia, a później utrzymania floty. Pojazdy można uzyskać na dług, uzyskać w leasing, lub wziąć z możliwości wynajmu długoterminowego. Choć koszty kredytowania lub leasingu powtarzają się niższe od wynajmu długoterminowego, to a potrzeba do nich doliczyć również wydatki na serwisowanie, przeglądy, komunikacji i przechowywanie ogumienia. Tańszym i bezpieczniejszym rozwiązaniem jest wynajem długoterminowy, bo każdym przejmuje się firma prowadząca flotą.

– Jeśli chcemy otworzyć wypożyczalnię, która posiada w domowej ofercie 20 samochodów, obecne na sfinansowanie ich zakupu potrzeba nam co kilka 1 mln zł. Dlatego ogólnopolską sieć są Wypożyczalnia aut Olsztyn w stanie pracować tylko firmy mające wielkim kapitałem lub zdolnością kredytową – mówi Łukasz Mozolewski.

Sporo kosztuje i utrzymanie floty. Im aktualniejsze i bliższe pojazdy posiadamy w bliskiej ofercie, tym znaczniejsze są koszty ich zachowania, ale jeszcze ważna na nich więcej zarobić.

– O ile utrzymywanie małych nowych aut nie przekracza kwoty 1,5 tys. zł miesięcznie za pracę, zatem w sukcesu pojazdów prestiżowych kwota ta sięga kilku tys. zł – wyjaśnia Mozolewski.

Podliczając koszty prowadzenia wypożyczalni samochodów trzeba też uwzględnić: czynsz za wynajem biura, wynagrodzenia dla gości, prowadzenie działań reklamowych, albo te koszty podstawiania aut do odbiorców. Średnie miesięczne koszty zależą zatem w dużej ilości od ilości posiadanej floty i z wartości obsługiwanych zleceń.

Biznes na doczepkę

Świadcząc o prowadzeniu wypożyczalni aut nie należy zapominać o przyczepach. Nie każdy jest właścicielem busa lub kombi, a przyczepa pozwala przewieźć prawie wszystko – materiały budowlane, meble w trakcie przeprowadzki, czy dopiero co zakupioną lodówkę. Stacje paliw Orlen i Statoil biorą się wypożyczaniem seryjnie produkowanych przyczep, ale wybór jest daleko niski. Użytkownicy będący szersze oczekiwania mają z różnych elementów. Drinku spośród nich jest firma Ta-No, założona 15 lat temu przez Tadeusza Nockoskiego, angażująca się wypożyczaniem, naprawą, sztuką i przyczep oraz zabudową aut.

– W bliskiej firmie można wynająć blisko sto przyczep w 30 rodzajach. Użytkownicy mają konkretne wymagania dotyczące parametrów, takich jak: długość, wysokość, rozstaw osi, ładowność, specjalne mocowania, i nawet kolor. Jeśli żadna przyczepa nie spełnia wymagań, sami prowadzimy ją pod wymiar i dodajemy homologację, jeśli klient sobie tego życzy. Indywidualne zamówienie zaczynamy z jednego dnia do półtora miesiąca. Wiemy, że konsumenci nie zawsze używają sprzętu zgodnie z zastosowaniem i dystrybuują na przykład cięższy ładunek niż powinni, dlatego instalujemy dodatkowe wzmocnienia konstrukcji – mówi Jakub Nockoski, dyrektor marketingu Ta-No i jednocześnie syn właściciela.

Oprócz przyczep, firma oferuje także specjalne pasy oraz kliny mocujące. Koszt pożyczenia dwukołowego pojazdu na samą dzień waha się od 30 do 220 zł. Przy okresie dłuższym niż cztery dni cena podlega negocjacji. Każda z przyczep posiada obowiązkowe ubezpieczenie OC, którego roczny koszt wynosi 30-100 zł. Zniżki można zyskać dzięki prowadzeniu floty przyczep – tak samo jak istnieje więc w wypadku samochodów. Klient podpisuje ponadto stosowną umowę, w jakiej wiąże się do wyrównania kosztów ewentualnych szkód. Droższe przyczepy mają wmontowany GPS, dzięki któremu właściciel może stwierdzić, gdzie wydobywa się jego sprzęt. Ta-No z paru lat nawiązuje współpracę z kumplami z oryginalnych stronie Polski – z Gdyni, Katowic, Poznania, Łodzi, Lubonia.

– Biznes płaci się nie lecz w prawdziwych miastach, dobra pozycja to ponad okolica ruchliwej drogi, dlatego mój problem znajduje się przy trasie Warszawa-Katowice. Ważny stanowi ważny rynek na sprzęt, nie potrzeba specjalnych zabudowań. Seryjna produkcja przyczep bagażowych pod marką Krafter, którą zawarliście w tymże roku, sprawiła że postanowili się na poszukiwanie partnerów, którzy poprowadzą wypożyczalnię i zostaną dilerami wytwarzanego przez nas sprzętu. Przedsiębiorcy, którzy podpiszą z nami umowę, będą potrafili zdobyć się sprzedażą oraz wypożyczeniem przyczep Krafter na obszarze całego kraju – mówi Jakub Nockoski.

Taki biznes można wykonywać jako dodatkową usługę w ramach już będącej firmy. Wystarczy teren, gdzie będzie trwał sprzęt – na przykład stacja benzynowa, zakład blacharski lub wulkanizacja. Idealnym polem do prowadzenia sklepu jest sąsiedztwo ruchliwej drogi przy wylocie z prawdziwszego miasta.